Zabytki i historia, strona 3 | rowerzystka.bikestats.pl Rowerkiem przez świat...

Rowerzystki


avatar Małgośka mówią mi, a moja ksywka na tym blogu rowerowym to "rowerzystka" z miasteczka Przecław k/Szczecina. Odkąd prowadzę tego bloga przejechałam 14867.64 kilometrów, w tym 1257.25 po piachu i błocie. Moja średnia..., to średnia fotograficzna, jeżdżę raczej turystycznie, by podziwiać piękny świat, robić fotki lub filmy, a potem pokazać to wszystko Wam. Prócz jazdy na rowerze mam jeszcze inne ulubione dyscypliny sportowe jak: taniec, bieganie i wszelkie inne gimnastyki ciała :). Acha, nie pokonuję dystansów powyżej 150 km..., tak..., tak było jeszcze nie tak dawno..., cóż..., czasy się trochę zmieniły i moje możliwości też, ale za to nie dbam o statystki, nie potrzebne mi to ;) Więcej o mnie


linijka


linijka


Moja aktywność

linijka

linijka


Kiedy i ile :)

linijka

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

FoLandy





FoDeszczówkę należy wziąć?

linijka

wakacje 2012Pogoda w Polsce na stronę




Moi ulubieńcy :)

linijka





Zaliczyłam gminy

    Zalicz gmine








FoKto u mnie gości?

linijka





Takie tam statystyki...

linijka

Wykres roczny blog rowerowy rowerzystka.bikestats.pl




FoFotki...

linijka









No popatrz..., kogo tu nie było?

linijka

free counters
Wpisy archiwalne w kategorii

Zabytki i historia

Dystans całkowity:577.41 km (w terenie 4.00 km; 0.69%)
Czas w ruchu:04:19
Średnia prędkość:15.32 km/h
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:18.63 km i 1h 26m
Więcej statystyk
  • DST 16.23km
  • Sprzęt Kropka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zabytki i historia 13.10.11

Czwartek, 13 października 2011 · dodano: 13.10.2011 | Komentarze 9

Rano chłodno ale przyjemnie. Słoneczko pięknie świeciło. Na dłoniach już konieczne rękawiczki

Przy Alei Piastów 17 wznosi się dawny dom dyrektora szkoły budowlanej, a dziś rektorat ZUT.



Należy do zespołu reprezentacyjnych i monumentalnych obiektów szkolnych wzniesionych na przełomie XIX i XX wieku., w kwartale ulic Pułaskiego, Sikorskiego, Bema i alei Piastów.



Willa powstała według projektu sygnowanego pod nazwiskiem Gagnitz lub Gaznitz.



Budynek mieszkalny został dobudowany do pd. - wsch. elewacji szkoły rzemiosł budowlanych przy dzisiejszej ul. Pułaskiego 10.



Ukończony ok. 1903 roku. Dziś to przepiękny przykład zachowania dawnej elewacji w niezmienionym stanie.



Na szczęście wojna nic mu nie zaszkodziła. Z najbardziej charakterystycznych elementów warto wymienić loggię na parterze z półokrągłymi łukami oraz przedogródek.





  • DST 7.83km
  • Sprzęt Kropka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zabytki i historia 12.10.11

Środa, 12 października 2011 · dodano: 12.10.2011 | Komentarze 10

Dziś późne popołudnie chłodne, ale w końcu bezdeszczowe. Wróciłam z pracy rowerkiem.

Piękna kamienica przy Al. Papieża Jana Pawła II










  • DST 7.60km
  • Sprzęt Kropka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zabytki i historia 07.10.11

Piątek, 7 października 2011 · dodano: 07.10.2011 | Komentarze 15

Róg Al. Papieża Jana Pawła II i J. Piłsudskiego - przy Pl. Grunwaldzkim



Kamienica wybudowana ok. 1900 roku w stylu eklektycznym, który to styl występuje od XIX wieku do początku wieku XX. W okresie swojego trwania zbiegł się z secesją.





Początkowo było to niemal bezkarne łączenie różnych stylów: neorenesansu, neobaroku i neogotyku, aż z czasem obserwuje się elementy klasycystyczne.





Po pewnym okresie w stosowaniu eklektyzmu nastąpił pewien ład i porządek, w miejskich kamienicach eklektycznych obserwuje się dużo cech renesansowych.





Np. okna z charakterystycznymi ozdobami, kolumny i podobne. Z czasem zaczęto budować również tylko w określonym stylu historyzującym.





W istniejącej przedwojennej kamienicy, zlokalizowanej w samym centrum Szczecina, nadrzędnym celem było przywrócenie jej dawnego prestiżu.





Projekt zakładał silną ingerencję w strukturę wewnętrzną i zewnętrzną budynku przy jednoczesnym poszanowaniu jej przedwojennego charakteru.



Dziś, ta piękna kamienica w środku świeci pustkami, a szkoda...

Gazeta.pl Szczecin w marcu br napisała tutaj:

Cytat - Na remont narożnej kamienicy na pl. Grunwaldzkim, w którym kiedyś mieściła się przychodnia, nie ma co liczyć. Inwestycję blokuje dobrze znany w Szczecinie Carlos Roizner.

Zabytkowa kamienica na rogu al. Jana Pawła II i ul. Piłsudskiego należała kiedyś do miasta. W kwietniu 2004 r., na aukcji, za 6,1 mln zł kupił ją hiszpański biznesmen Carlos Roizner. Wówczas uznano to za sukces miasta, bo inną opcją było bezprzetargowe przekazanie budynku Pogoni Antoniego Ptaka. Było to drugie podejście inwestora do nieruchomości. Trzy lata wcześniej też wygrał przetarg, ale nie wpłacił zadeklarowanych pieniędzy.

- Nieruchomość położona przy ul. Jana Pawła II 12 została oddana w użytkowane wieczyste - informuje Tomasz Klek z biura prasowego szczecińskiego magistratu. - Koszt budynku to 4,8 mln zł, reszta kwoty to cena gruntu.

Roizner obiecywał, że kamienica będzie tętniła życiem. W piwnicy budynku (7 tys. m kw.) miał powstać lokal gastronomiczny, na parterze - lokale usługowe, głównie punkty gastronomiczne. Pierwsze piętro miało być zagospodarowane na przestrzeń biurową, wyższe kondygnacje - na apartamenty. Nic z tych planów nie wyszło. Roizner odnowił tylko okna, drzwi i elewację od strony al. Jana Pawła II i ul. Piłsudskiego. Wnętrze kamienicy pozostało nietknięte. Budynek cały czas stoi pusty i niszczeje - brakuje w nim już kilku okien.

Niestety, nie ma na razie nadziei, żeby kamienica przeszła kompleksową renowację. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że powodem są nieporozumienia w gronie udziałowców użytkownika wieczystego obiektu - firmy Lux Hause. Ok. dwa lata temu tę spółkę Roiznera przejęła grupa inwestycyjna z Barcelony. Jednak hiszpański biznesmen cały czas jest jej prezesem i ma część udziałów. I to właśnie on blokuje cały proces modernizacyjny - prawdopodobnie wolałby sprzedać szczecińską nieruchomość z zyskiem. Niestety, miasto nie ma instrumentów nacisku na inwestora, bo w warunkach przetargu oraz akcie notarialnym nie zawarło żadnych zobowiązań, które wymuszałyby zakończenie renowacji w określonym terminie.

Kamienica przy pl. Grunwaldzkim to niejedyna szczecińska nieruchomość, w którą inwestował Carlos Roizner. W 2000 r. podpisał z miastem umowę na prawo użytkowania wieczystego działek, na których stały tzw. grzybek i koguciki. Zapłacił za to 4,3 mln zł. Potem przez siedem lat zwodził miasto, że w tym miejscu zbuduje zaprojektowaną przez pracownię AB pięciokondygnacyjną galerię handlową, ze stylizowaną na żagiel fasadą. Skończyło się na tym, że zapłacił milionową karę za niezrealizowanie inwestycji o czasie. W 2008 r. tereny odkupiła od niego spółka SwedeCenter, część skandynawskiego koncernu Inter Ikea. Obecnie trwają tam prace nad budową dwóch biurowców. Oba mają powstać do końca 2012 r - koniec cytatu.




Taki chybionych inwestycji jest dużo w naszym rejonie, ciekawe, co dalej z tą piękną kamienicą się stanie?

  • DST 23.17km
  • Sprzęt Kropka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zabytki i historia 06.10.11

Czwartek, 6 października 2011 · dodano: 06.10.2011 | Komentarze 7

Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny -
gmach zbudowany w latach 1902-1904 dla Szkoły Budowlanej.



Zdjęcie Budynku z roku 1914. Ówczesna Baugewerkschule przy Schinkelstraße 10.

Placówka była przeznaczona dla absolwentów szkół podstawowych, dla których nabór odbywał się po ukończeniu 16 roku życia. Na kursach dziennych kształciło się około 160 uczniów, ale jednocześnie odbywały się kursy wieczorowe.





W Szczecinie panował wówczas olbrzymi popyt na rzemieślników budowlanych. Ożywienie w budownictwie było związane ze zwycięstwem Niemiec w wojnie z Francją. Olbrzymia kontrybucja pozwoliła na gospodarcze ożywienie w Rzeszy. Był on typowym przykładem kompleksu zabudowy reprezentacyjnych i monumentalnych gmachów szkolnych, powstających na przełomie XIX i XX w. Obiekt wzniesiono z pełnej cegły ceramicznej i licowej oraz z kamienia. Posiada trzy klatki schodowe.



W ryzalitach bocznych wykonane z kamienia stylizowane tarcze herbowe, zawierające symbole cechu rzemiosł budowlanych i architektonicznych: ekierki, cyrkle, kielnie, pędzle, palety malarskie wraz z sylwetką szczecińskiego gryfa.



W czasie działań wojennych zniszczono dach wysoki - czterospadowy, namiotowy dach nad częścią środkową budynku.



Po zakończeniu II wojny światowej określono na nowo kształt państwa polskiego. W tej nowej sytuacji geopolitycznej Szczecin znalazł się w granicach Rzeczpospolitej.



Przybywający do niego osadnicy podjęli trud odbudowy, w poważnym stopniu zniszczonej na skutek działań wojennych, aglomeracji.
W tych pionierskich latach pojawiła się koncepcja założenia nie tylko nowej administracji i infrastruktury gospodarczej, ale również zapoczątkowano rozwój polskiej sieci szkół ogólnokształcących oraz technicznych, mających przygotować kadry, które przyspieszyłyby odbudowę i rozwój Szczecina.


  • DST 16.23km
  • Teren 4.00km
  • Sprzęt Kropka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zabytki i historia 05.10.11

Środa, 5 października 2011 · dodano: 05.10.2011 | Komentarze 7

Szkoła w alei
Pod koniec XIX wieku rozpoczyna się dynamiczny rozwój szkolnictwa w cesarskich Niemczech. Proces nie omija też Szczecina. W kwartale ulic wyznaczonym przez aleję Piastów, Bolesława Śmiałego oraz Jagiellońską i Ściegiennego, powstają reprezentacyjne gmachy szkolne, stojące do dziś. Dziś przy Alei Piastów 6 mieści się Szkoła Podstawowa nr 1.








Gdy obiekt powstawał był przeznaczony dla szkoły średniego stopnia dla chłopców im. E. M. Arndta. Jego imieniem nazwano również szkołę żeńską średniego stopnia (Arndt – Maedchen Mittelschule, która poprzednio miała swoją siedzibę przy ul. Kaszubskiej). Pestalozzi objął patronat nad podstawową szkołą koedukacyjną. Wszystkie placówki ulokowano we wspomnianym kwartale ulic. Władze szkolne wystąpiły o pozwolenia na budowę kompleksu w 1897 roku. Po dwóch latach wydano zgodę. Jego projektowaniem zajął się radca budowlany Wilhelm Meyer, przy realizacji czuwał radca Berg.



Najpierw powstał budynek główny, a potem sala gimnastyczna (w 1900 roku). Prawdopodobnie też wtedy doszło do rozpoczęcia budowy szkoły żeńskiej, która funkcjonowała już w 1901 roku.



Kolejne zmiany zaszły w początkach lat trzydziestych ubiegłego wieku, gdy do sali gimnastycznej dobudowano trójkondygnacyjny budynek. Był potrzebny bowiem w kompleksie znalazła swoją (1930 – 31) siedzibę Akademia Pedagogiczna.



Druga wojna światowa była łaskawa dla budynków, przetrwały ją bez zniszczeń.
Ze szkołą przy alei Piastów wiąże się historia organizowania polskiego szkolnictwa w Szczecinie. Już 2 września 1945 roku w dawnej szkole żeńskiej umieszczono szkołę podstawową, obecnie noszącą numer 1.


















Budynek “jedynki” to typowy neogotyk. Gmach zbudowano na kamiennym cokole z czerwonej cegły. Gmach składający się z trzech części wzniesionych w kształcie litery “L”. Korpus główny zwrócony jest fasadą w kierunku alei. Interesującym elementem od strony alei Piastów są neoromańskie kolumienki na wysokości drugiej i trzeciej kondygnacji.





Kubatura “jedynki” to 17600 metrów sześciennych i powierzchni 1334 metrów kwadratowych. Sala gimnastyczna odpowiednio 2800 metrów sześciennych i 720 metrów kwadratowych.



Wspaniały budynek



Aaaa, zapomniałabym o ładnej wiośnie tej jesieni :))



  • DST 15.85km
  • Sprzęt Kropka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zabytki i historia 04.10.11

Wtorek, 4 października 2011 · dodano: 04.10.2011 | Komentarze 12

Dziś jeszcze bardzo ciepło ale zabrakło słoneczka :/


Aleja Piastów została uznana kiedyś za ulicę szkół. Na szczególną uwagę zasługuje jedna z nich - jest to LO nr 1. Ogromny gmach przypomina zwartą, monumentalną bryłę, szczodrze wyłożoną płytami piaskowca, przyozdobioną płaskimi ryzalitami na krawędziach elewacji. Wygląda jak zamczysko tętniące życiem z udziałem księżniczek i rycerzy. Ten gmach w stylu neoromańskim został wzniesiony w latach 1900-1903 według projektu Wilhelma Fryderyka Adolfa Meyer`a Schwartau`a - absolwenta berlińskiej Kunstakademie. To on zaprojektował najsłynniejsze budowle reprezentacyjne miasta, m.in. muzeum przy Wałach Chrobrego, Urząd Celny i obecny rektorat Pomorskiej Akademii Medycznej.




Na potrzeby budowy gmachu sprowadzono fragmenty piaskowca śląskiego i sztucznego, które podano obróbce. Po zakończeniu prac znalazło tutaj siedzibę Stadtgymnasium, szkoła której tradycje sięgają jeszcze średniowiecza. Placówka została przeniesiona z ulicy Mnisiej. Była uważana za elitarną szkołę, kształcąca przyszłych urzędników. Według kronik szkolnych w latach trzydziestych ubiegłego roku rocznie opuszczało szkołę osiemdziesięciu absolwentów



1945 rok - z budynkiem są związane polskie losy. W niezmiernie trudnych warunkach, w lipcu tegoż roku. mgr Janina Szczerska przystąpiła do organizowania pierwszej w polskim Szczecinie, polskiej szkoły średniej.
Trzeba było zacząć od uprzątnięcia całego gmachu, w którym mieścił się częściowo szpital, potem przydźwigania sprzętu, reperowania go i szykowania do rozmieszczenia w gmachu.




Otwarcie pierwszego gimnazjum i liceum w Szczecinie nastąpiło 2 września 1945 roku. Na początku była to placówka koedukacyjna, o strukturze czteroklasowego gimnazjum i dwuklasowego liceum.




Po otworzeniu męskiego gimnazjum i liceum na ul. Henryka Pobożnego – pierwsza szkoła w Szczecinie stała się szkołą żeńską.



Po reorganizacji polskiego szkolnictwa w roku 1948 szkoła otrzymała nazwę: Pierwsza Jedenastoletnia Żeńska Szkoła Ogólnokształcąca w Szczecinie.




Pierwsza matura obyła się już w roku 1946, gdyż w szkole istniały klasy semestralne.



Dziś w tym ogromnym gmachu mieści się LO nr 1 wraz z basenem i salą gimnastyczna, oraz całym zapleczem edukacyjnym.


Jedną z absolwentek tej szkoły jest nasza bikestatowiczka brum, w komentarzach mówi, że... "zabytkowa" ale cosik chyba przesadza :)))

  • DST 11.93km
  • Sprzęt Kropka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zabytki i historia 03.10.11

Poniedziałek, 3 października 2011 · dodano: 03.10.2011 | Komentarze 5

Aleja Jana Pawła II, zwana popularnie Aleją Fontann.
Ulica powstawała od lat 80. XIX w. w centrum dawnego Fortu Wilhelma. W tamtym okresie powstał jej reprezentacyjny wielkomiejski styl z eklektycznymi kamienicami w tle.




Prace jej zabudowy zakończono ok. roku 1924.
W wyniku działań wojennych (II wojna światowa) obszar ten został zbombardowany a zabudowa ulicy na jej narożnikach została zniszczona. Po 1945 r. powstawała na tym obszarze Szczecińska Śródmiejska Dzielnica Mieszkaniowa zabudowana częściowo do 1954 r., była ona socrealistyczną inwestycją architektoniczną w powojennym Szczecinie. Od 1974 r. aleje zdobią zespoły fontann...,


Aleja Jana Pawła II © rowerzystka


...a od strony Urzędu Miejskiego ustawiono rzeźbę Gryfa...,


Na pierwszym planie przedwojenny hydrant

...zaś w 1980 przy pl. Grunwaldzkim pomnik marynarza.



Na początku XX wieku środkowa część alei została gruntownie odnowiona i ponownie zagospodarowana od pl. Grunwaldzkiego do pl. Lotników.



  • DST 7.60km
  • Sprzęt Kropka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zabytki i historia 27.09.11

Wtorek, 27 września 2011 · dodano: 27.09.2011 | Komentarze 12

Z cyklu zabytki Szczecina (w tym droga do biura) dziś chciałabym opowiedzieć małe co nieco o budynku Rektoratu Uniwersytetu Szczecińskiego mieszczącego się przy Al. Papieża Jana Pawła II



Zbudowano go według projektu Rönnebecka w latach 1885-1888 z cegły i piaskowca. Uroczyste poświęcenie gmachu i oddanie do użytku odbyło się 12 kwietnia 1888 r.
Gmach obecnego rektoratu wybudowano w związku z szybko rosnącą liczbą uczniów w pierwszym budynku przy ulicy Wielkopolskiej 14. W 1903 roku do kompleksu istniejących gmachów doszła dodatkowo hala sportowa (ul. Niedziałkowskiego). Podczas ostatniej wojny został zniszczony dach budynku. Po wojnie oddano go do użytku Państwowemu Zakładowi Wychowawczemu z przeznaczeniem na szkołę dla dzieci głuchych. Od lat sześćdziesiątych znajdował się w nim Wydział Wychowania Fizycznego Studium Nauczycielskiego, później Wyższej Szkoły Nauczycielskiej, a w końcu Wyższej Szkoły Pedagogicznej. W 1985 roku budynek przejął Wydział Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Szczecińskiego, a od dziewięciu lat znajduje się tam rektorat uczelni.




Oryginalnością tego budynku jest to, że w jego piwnicy mieści się Muzeum Geologiczne. Żyje ono w cieniu innych muzeów - szczególnie, że w promieniu kilkuset kilometrów nie ma tak znakomitego tego rodzaju muzeum (najbliższe w Berlinie). Tak piękne zbiory powinny być eksponowane z większym rozmachem, zwłaszcza że coraz częściej drogi do muzeum szukają liczni obcokrajowcy, a na planach Szczecina bywa błędnie zaznaczane. - ostatnie wiadomość, muzeum zmieniło siedzibę i mieści się na ul Mickiewicza 18



Na frontowej ścianie zachowane są łacińskie napisy NON SCHOLAE, SED VITAE DISCIMUS (Uczymy się nie dla szkoły, lecz dla życia) - Seneki1 oraz MENS SANA IN CORPORE SANO (zdrowy umysł w zdrowym ciele) -Iuvenalisa.

Dziś króciutko bo tylko w jedną stronę :))

  • DST 23.36km
  • Czas 01:33
  • VAVG 15.07km/h
  • Sprzęt Kropka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zabytki i historia 26.09.11

Poniedziałek, 26 września 2011 · dodano: 26.09.2011 | Komentarze 12

W przedostatnim wpisie napisałam, że możliwe jest rozpoczęcie przeze mnie nowego cyklu - "dojazd do i z pracy". brum stwierdziła, że to tytuły zastrzeżone już przez innych. Otwieram więc nowy cykl - Zabytki Szczecina - mam nadzieję, że wytrwam. Zawarta w nich będzie informacja o moim dojeździe do i z pracy, ale najważniejsze to, że jakaś ciekawostka z historii Szczecina i okolic :) znajdzie się przy okazji tego wpisu. Dziś kilka słów na temat budynku ZUT - Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego - mieszczącego się na ul. Sikorskiego.



Jak mówią wieści netowe, jednym z najbardziej efektownych budynków uczelnianych w Szczecinie jest gmach, w którym obecnie mieści się Wydział Elektryczny Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego. Został on zaprojektowany przez znanego architekta Wilhelma Meyera-Schwartaua, piastującego w latach 1891-1921 urząd miejskiego radcy budowlanego. Obiekt noszący ślady secesji został oddany do użytku w 1901 r., kiedy ostatecznie ukończono jego budowę. Do końca II wojny światowej znajdowała się tu renomowana Szkoła Budowy Maszyn (z niem. Machinenbauschule).



Wydział Elektryczny powstał w 1946 r. i był jednym z trzech, Szkoły Inżynierskiej w Szczecinie. W kolejnych latach zmieniały się nazwy uczelni, najpierw na Politechnikę Szczecińską (1955 r.), a ostatecznie na Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny (2009 r.). Natomiast sam Wydział Elektryczny funkcjonuje do dnia dzisiejszego (z małym wyjątkiem w latach 1970-1973), nie zmieniając swej głównej siedziby, którą z racji koloru elewacji nazywa się "Białym Domem". Przy wejściu głównym znajdują się dwie, imponujące rzeźby gryfów. W oczach wielu szczecinian są to najładniejsze wizerunki tych stworzeń w całym mieście.



Dzisiejsza trasa to: Przecław-Warzymice-Szczecin-Mierzyn-Stobno-Będargowo-Warzymice-Przecław

?131706997269826

  • DST 22.79km
  • Czas 01:29
  • VAVG 15.36km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Łunibajczyk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piknik nad Odrą 2011

Niedziela, 8 maja 2011 · dodano: 08.05.2011 | Komentarze 7

Dziś właściwie nie planowałam nigdzie się wybierać. Bardzo sympatycznie leniuchowałam w domku, tym bardziej, że pogoda za oknem w każdej chwili wróżyła deszcz. Przypomniałam sobie jednak, że na Wałach Chrobrego miały być XX Targi Turystyczne Market Tour w ramach imprezy "Piknik nad Odrą". Moja ciekawość zwyciężyła, Niemcy będą krajem partnerskim i mają popularyzować najciekawsze trasy turystyczne w Niemczech. Wyruszyłam z domu późno, bo o 14.30, zastanawiałam się, czy coś jeszcze zastanę.
Po drodze nie omieszkałam zrobić kilka fotek naszego miasta.

Czerwony Ratusz w Szczecinie, dawny ratusz miejski, zwany też Nowy. Znajduje się przy pl. Batorego.

Wmurowanie kamienia węgielnego pod budowlę miało miejsce 2 listopada 1875 r, choć budowa Ratusza przewidziana została przez władze miejskie już w 1856. Prace budowlane zostały zakończone 10 stycznia 1879 r. Projekt ratusza wykonał szczeciński radca Konrad Kruhl. Nowy Ratusz nawiązał swoją formą do rozwiniętej fazy nurtu gotyckiego.
Położona na skarpie, zwieńczona licznymi sterczynami budowla została wzniesiona na planie prostokąta z dwoma ryzalitami na narożach i w środku od strony pl. S. Batorego. Zaprojektowany od strony elewacji wschodniej taras i dwubiegowe schody miały na celu podkreślenie funkcji reprezentacyjnych gmachu. Od strony zachodniej fasada uzyskała równie okazały charakter. Wejście poprzedzono arkadowym portykiem, zdobionym rzeźbami figuralnymi. Znajdujące się we wnękach nad filarami alegoryczne postacie symbolizują "Przemysł", "Rolnictwo", "Żeglarstwo" i "Wiedzę" - czyli cztery źródła potęgi Szczecina. Rzeźby (każda o wysokości 120 cm) zostały wykonane przez Emila Steinera w roku 1869.
Fasada budynku jest zdobiona m.in. balkonami, wieżyczkami oraz herbami Szczecina z wicią akantu znajdującymi się w zwieńczeniu otworów okiennych. Podczas adaptacji strychu na mieszkania w 1939 ostre sterczyny wieńczące niegdyś lizeny ścian zewnętrznych zastąpione zostały przez niewysokie słupki. Pomimo tego budowla zachowała swój lekki i wysmukły charakter.
Do wnętrza ratusza prowadzi klatka schodowa zdobiona tralkami w formie ażurowych, ostrołukowych arkadek. Korytarz i sala kawiarniana mają sklepienie krzyżowo-żebrowe. We wnętrzu sali znajduje się herb Szczecina z 1660 r. przeniesiony ze starego ratusza i wmurowany w ścianę. Zarząd Miasta mieścił się tutaj do roku 1945.
Zniszczony w wyniku podpalenia przez niemieckie bojówki w końcowym etapie II wojny światowej, gmach ratusza został odbudowany w latach sześćdziesiątych XX wieku.
Obecnie znajdują się w nim biura instytucji morskich tj.: Urząd Morski, Polska Izba Handlu Zagranicznego, Rada Morska przy Sądzie Wojewódzkim, Biuro Projektowe Budownictwa Morskiego, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej i inne. W dolnej części gmachu mieści się m.in. Business Club. Wschodnia część elewacji Ratusza została poddana renowacji, która zakończyła się w 2008 roku.





Urząd Pocztowy Poczty Polskiej w Szczecinie mieszczący się przy ul. Dworcowej na Nowym Mieście. Budynek wykonany jest z czerwonej cegły, w stylu neogotyckim. W górnych partiach elewacji znajdują się tympanony zwieńczone końskimi łbami, a w nadprożach okien - orły. W holu pierwszego z budynków poczty znajduje się szklany dach oraz strop wsparty na kolumnach.
Zespół budynków pocztowych jest najstarszym zachowanym przykładem XIX-wiecznej architektury pocztowej. Gmach zbudowany został etapami w latach 1872-1905 według projektu Carla Schwatlo. Był rozbudowywany w roku 1877 i późniejszych, aż do czasów I wojny światowej. Autorami poprawek byli m.in. August Endell oraz Hucke. Po II wojnie światowej mieściły się tutaj: Urząd Pocztowy nr 2, inspekcja radiowa, laboratorium telekomunikacyjne oraz Technikum Łączności.
W latach 1994-1995 budynek poddano konserwacji i gruntownie odremontowano.





Na podstawie uchwały Rady Ministrów 20 marca 1948 roku powołana została Akademia Lekarska, której pierwszym rektorem został profesor Jakub Węgierko. Pierwotnie Uczelnia składała się z ośmiu klinik i dwóch zakładów i do roku 1990 nosiła imię gen. Karola Świerczewskiego. Od 1950 roku działała pod nazwą Pomorska Akademia Medyczna (PAM), aż do 2010 roku, kiedy uczelni nadano nazwę Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.
Rektorat mieści się w zabytkowym budynku przy ul. Rybackiej.







Książnica Pomorska posiada bogaty księgozbiór, liczący około 1,5 mln jednostek książek, czasopism i zbiorów specjalnych. Oprócz literatury naukowej, popularnonaukowej i pięknej, dużym zainteresowaniem cieszą się zbiory czytelni specjalistycznych: bogate zbiory dokumentujące przeszłość i teraźniejszość Pomorza Zachodniego; rękopisy i stare druki; zbiory ikonograficzne i dzieła sztuki: oryginalne obrazy, grafiki, rzeźby i reprodukcje; zbiory kartograficzne, dokumenty życia społecznego i normy; płyty analogowe i CD, książka mówiona, książki brajlowskie, książki z dużym drukiem; bazy danych; informacje bibliograficzne z różnych dziedzin wiedzy.




Piękna kamieniczka na Staromiejskiej - szkoda, że zniszczona już przez łobuzów.




Bazylika archikatedralna św. Jakuba - najważniejszy kościół miasta Szczecina. Zlokalizowany na Starym Mieście, ul. Kard. Wyszyńskiego 19. W dobie średniowiecza wraz z nieistniejącym od 1831 kościołem NMP pełnił funkcję fary miejskiej, od 1534 do 1945 należał do pomorskiej gminy luterańskiej.
Pod względem architektonicznym wzniesiona w XIV i w XV stuleciu świątynia należy do dzieł gotyku ceglanego, charakterystycznego dla krajów nadbałtyckich stylu w architekturze gotyckiej. Spośród budowniczych kościoła wyróżnia się Heinrich Brunsberg i jego warsztat, działający na terenie Pomorza i sąsiedniej Brandenburgii.
Zniszczony podczas II wojny światowej kościół został pieczołowicie odbudowany. Wewnątrz umieszczono wtórnie kilka dzieł plastyki gotyckiej w tym retabula ołtarzowe z Ciećmierza, Chojny i Lubeki. Z wystroju nowożytnego zachowało się kilka epitafiów i rzeźb.
W 1972 stał się kościołem katedralnym diecezji szczecińsko-kamieńskiej, od 1992 archidiecezji.





Róg ulic Koński Kierat i Mariacka.



Brama Królewska – brama miejska Szczecina, znajduje się na pl. Hołdu Pruskiego (u zbiegu ul. Jana Matejki i pl. Żołnierza Polskiego). Powstała latach 1725-28 z okazji zajęcia miasta przez Prusy według projektu holenderskiego projektanta fortyfikacji Gerharda Corneliusa van Wallrawe (autora m.in. przebudowy twierdzy kłodzkiej i magdeburskiej). Podobnie jak Brama Portowa powstała na miejscu dawnych murów miejskich. Pierwotnie nosiła nazwę (niem.) Anklamer Tor od miasta Anklam (dawna polska nazwa Nakło nad Pianą), co spowodowało, że po wojnie jej nazwa tłumaczona bywała jako Anklamska lub Nakielska, od nazwy placu na którym się znajduje, nazywano ją również Bramą Hołdu Pruskiego. Ostatecznie jednak przyjęto obecną nazwę. Obiekt wchodził w skład systemu pruskich fortyfikacji Szczecina i łączył w sobie funkcje militarne z dekoracyjnymi.
Na szczególną uwagę zasługują stworzone przez nadwornego rzeźbiarza króla pruskiego Fryderyka Wilhelma I - Bartholome Damarata szczyty przedstawiające m.in. Marsa z mieczem i tarczą i Herkulesa z maczugą i skórą lwa oraz umieszczone nad przejazdem panoplium z tarczą z pruskim orłem, otoczoną łańcuchem Orderu Czarnego Orła i zwieńczoną królewską koroną. Brama przyozdobiona jest rzeźbionymi elementami oręża, zbrojami, tarczami i sztandarami – to nawiązanie do rzymskiej tradycji pochodów triumfalnych i wieszania zdobycznej broni na bramach miast.
W 1994 roku przeprowadzono renowację Bramy. Niegdyś mieściła się tutaj galeria sztuki, a od 2000 – "Brama Jazz Cafe"





Anioł Wolności - pomnik Ofiar Grudnia 1970 r.






A to już Targi Turystyczne, armia ludzi spaceruje między stoiskami.




Są stoiska informacyjne różnych regionów Polski,




atrakcje dla dzieci...




...i przyjemności dla żołądka. W końcu to piknik nad Odrą ;)




Przy brzegu jeszcze jedna atrakcja








Zaopatrzywszy się w przewodniki i niekiedy w mapki ze szlakami rowerowymi wracam do domu, jeszcze tylko spojrzenie na Wały Chrobrego...

Wały Chrobrego (do 1945 Tarasy Hakena) – taras widokowy o długości ok. 500 m w Szczecinie na skarpie wzdłuż Odry. Słynne założenie urbanistyczno-architektoniczne współtworzące wraz z Zamkiem Książąt Pomorskich i katedrą p/w św.Jakuba nadodrzańską sylwetę miasta, widoczną z głównych tras dojazdowych od wschodu biegnacych przez mosty i wiadukty. Zaprojektowane i wzniesione wg koncepcji Wilhelma Meyera-Schwartau w latach 1902-1921 z inicjatywy nadburmistrza Hermana Hakena, na cześć którego zostało pierwotnie nazwane.





Nad głowami coraz bardziej szaro, zastanawiam się, czy zdążę przed chmurą, która wydaje się, że nadchodzi z zachodu. Tam porządnie już pada.




Na szczęście chmura przeszła bokiem, a deszczu nie było.