Wpisy archiwalne Maj, 2012, strona 2 | rowerzystka.bikestats.pl Rowerkiem przez świat...

Rowerzystki


avatar Małgośka mówią mi, a moja ksywka na tym blogu rowerowym to "rowerzystka" z miasteczka Przecław k/Szczecina. Odkąd prowadzę tego bloga przejechałam 14867.64 kilometrów, w tym 1257.25 po piachu i błocie. Moja średnia..., to średnia fotograficzna, jeżdżę raczej turystycznie, by podziwiać piękny świat, robić fotki lub filmy, a potem pokazać to wszystko Wam. Prócz jazdy na rowerze mam jeszcze inne ulubione dyscypliny sportowe jak: taniec, bieganie i wszelkie inne gimnastyki ciała :). Acha, nie pokonuję dystansów powyżej 150 km..., tak..., tak było jeszcze nie tak dawno..., cóż..., czasy się trochę zmieniły i moje możliwości też, ale za to nie dbam o statystki, nie potrzebne mi to ;) Więcej o mnie


linijka


linijka


Moja aktywność

linijka

linijka


Kiedy i ile :)

linijka

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

FoLandy





FoDeszczówkę należy wziąć?

linijka

wakacje 2012Pogoda w Polsce na stronę




Moi ulubieńcy :)

linijka





Zaliczyłam gminy

    Zalicz gmine








FoKto u mnie gości?

linijka





Takie tam statystyki...

linijka

Wykres roczny blog rowerowy rowerzystka.bikestats.pl




FoFotki...

linijka









No popatrz..., kogo tu nie było?

linijka

free counters
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2012

Dystans całkowity:1103.71 km (w terenie 78.00 km; 7.07%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:47.99 km
Więcej statystyk
  • DST 118.77km
  • Teren 12.00km
  • Sprzęt Łunibajczyk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miał być Borowik???

Niedziela, 20 maja 2012 · dodano: 20.05.2012 | Komentarze 26

W piątek późnym wieczorem, jak zawsze przeglądałam forum RS. Cel był oczywisty, szukałam wycieczki na sobotę. A tam cisza. Tymczasem na czacie Gmail-a odezwał się Jaszek z zapytaniem - niech ktoś zgadnie jakim??? Czy coś planuję rowerowo na sobotę? Od słowa do słowa, zainspirowani wycieczką Gadzika, postanowiliśmy poszperać na tych terenach. Wrzuciłam temat na forum, ale nie dość, że było już bardzo późno, to na dodatek wrzuciłam nie w ten dział, co powinnam. Szanse na liczną grupę były marne. Jaszek przeglądając rano forum i nie znalazłszy tematu, tam gdzie trzeba, powielił we właściwym miejscu wpis.
Spotkanie ustalone na 10.00 na Pl. Rowerzystów.



Zjawił się Jaszek (Bratka, niestety nie mogła jechać), Ernir, któremu intuicja podpowiedziała by zajrzał rano na forum, parę minut później Jewti, on też rano przeczytał wiadomość o wycieczce.
Tym sposobem stawiło się trzech silnych chłopa i ja słaba niewiasta.



Cóż było robić. Wsiadłam na rower i poprowadziłam, z pomocą uczestników, wycieczkę rowerową w teren ;)

W Dąbiu Ernir zaproponował pierwszą atrakcję. Zajechaliśmy do portu jachtowego Camping-Marina PTTK, gdzie obejrzeliśmy zbiór różności wyłowionych z dna Odry, Zalewu Szczecińskiego i nie tylko. Były tam pługi, snopowiązałki, brony, waga towarowa, sanie drewniane, rower i wiele, wiele innych różności. Jest tam co oglądać.



Miłośnicy karawaningu z zachodniej Europy, głównie turyści z Niemiec, jadąc na wschód, właśnie tutaj planują pierwszy postój.



Można tu zobaczyć żaglowiec „Olander”- kuter duński z 1931 roku.
Kilka lat leżał na burcie i gnił na brzegu szczecińskiej Regalicy. Został podniesiony z mielizny, przetransportowany na teren campingu i pieczołowicie odrestaurowany. Dziś to jeden z najpiękniejszych jachtów Szczecina. Posiada gaflowe ożaglowanie, długi bukszpryt i klasyczną, prostą nadbudówkę. W dłuższy rejs może zabrać 12 osób. W tym roku (na Wielkanoc) odbył rejs na trasie Szczecin, Bornholm, Sassnitz, Świnoujście, Ueckermünde, Trzebież.



Kolejną ciekawostką jest barka wykonana metodą nitowania w czasach, gdy jeszcze spawania nie wynaleziono. Służyła ona do transportu kruszywa i gruzu. Wrak jednostki pływającej leżał w mulistym dnie Odry, przy Bulwarze Piastowskim. Został odkryty przypadkiem podczas prac przy nabrzeżu. Całkiem nieźle się prezentuje, zważywszy, że przeleżał zatopiony przez wiele, wiele lat.
Barka, którą wyłowiono podobno była wyprodukowana w roku 1922.



Opuszczamy nadbrzeże...



...i jedziemy dalej. Naszym celem są okolice Lubczyny...,



...Borzysławca i dalej do Modrzewia. Potem zobaczymy, co dalej, choć dziś pewnie więcej nie zdążymy zwiedzić, dość późno wyjechaliśmy, a i na nadbrzeżu w Dąbiu trochę czasu spędziliśmy.

Droga z Lubczyny zrobiła się piaszczysta...



...by w okolicach Komarowa przejść w płyty jumbo, które były tak powypychane przez korzenie i porozjeżdżane, że dość duża ich ilość stała prawie pod kontem prostym, a do tego między płytami sypki piasek :(



Okolice Iny



Dalej przez Modrzewie



jedziemy do Goleniowa, który zasługuje na całkiem odrębną wycieczkę, połączoną ze zwiedzaniem tego właśnie miasta.



Czas obrać kierek Szczecin. Przez Stawno, Przemocze, Sowno...



dojeżdżamy do szutrówki biegnącej przez las...,



...która prowadzi nas do Wielgowa. Dalej to już Dąbie, trasa Zamkowa...



...i Pl. Rowerzystów



Na koniec z Jaszkiem wybrałam się do sklepu z różnościami piwnymi, gdzie zaopatrzyłam się złoty trunek w smaku limonki, wiśni oraz klasycznie warzone podobno w Raciborzu.
Dziękuję Panom za wspólnie spędzony czas, do następnego razu :)
A Borowik w innym czasie :)



.
.
Kategoria 2012


  • DST 65.53km
  • Sprzęt Łunibajczyk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bartoszewo (KaszebeRunda) i Police (serwis)

Niedziela, 20 maja 2012 · dodano: 20.05.2012 | Komentarze 8

Dziś wyjazd mniej wycieczkowy. Najpierw do Bartoszewa omówić z uczestnikami maratonu, który odbędzie się za tydzień w Kościerzynie, godziny wyjazdu, ogniska, startu itp. Potem rundka do Polic nową ścieżką rowerową, by przygotować rowerek na maraton. Powrót przez Siedlice, Głębokie, Dobrą, Stobno. Czas poćwiczyć górki, jak ja je lubię :)))


.
.

.
.
Kategoria 2012, Kwiaty


  • DST 15.85km
  • Sprzęt Kropka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rower kobiety pracującej...

Piątek, 18 maja 2012 · dodano: 18.05.2012 | Komentarze 9

.
.

.
.
Kategoria 2012


  • DST 47.83km
  • Sprzęt Kropka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Plakatowa misja...

Czwartek, 17 maja 2012 · dodano: 17.05.2012 | Komentarze 8

Jak wskazuje tytuł, moja dzisiejsza przejażdżka związana była z promocją Święta Cyklicznego. Już wczoraj pod wieczór, część plakatów promujących zjazd (takich, jak ten widniejący na lewym boku mojego bloga), rozwiesiłam w Przecławiu i w Warzymicach, ale w tym celu poszłam z moją latoroślą na spacer. Właśnie wtedy... :))



Dziś rano przed pracą, pojechałam przez Warzymice, Będargowo, Stobno, Przylep i Ostoję, by tam zostawić na tablicach i słupach ogłoszeniowych, informację o Zjeździe Gwiaździstym.
Po drodze pogoda jak w kalejdoskopie. Jakimś cudem chmura deszczowa przeszła obok :)



Wracając z pracy zostawiałam plakaty po drugiej stronie drogi nr 13, Ustowo, Kurów, krzyżówka do Siadła Dolnego oraz Siadło Górne.







Dalej to już tylko Kołbaskowo, Smolęcin, Karwowo i do domku.



Pozostałe miejscowości pewnie dopiero w sobotę oplakatuję.
Kategoria 2012


  • DST 17.30km
  • Sprzęt Kropka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czarne przegrywa, kolor wygrywa, w kolory grajmy dziś...

Wtorek, 15 maja 2012 · dodano: 15.05.2012 | Komentarze 6

.
.

.
.
Kategoria 2012, Kwiaty


  • DST 15.85km
  • Sprzęt Kropka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nitką się owinę cała i w kokonie będę spała....

Poniedziałek, 14 maja 2012 · dodano: 14.05.2012 | Komentarze 4

.
.

.
.
Kategoria 2012, Kwiaty


  • DST 55.16km
  • Teren 10.00km
  • Sprzęt Łunibajczyk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Puszcza Bukowa wiosennie

Niedziela, 13 maja 2012 · dodano: 13.05.2012 | Komentarze 18

Plany planami, a życie swój scenariusz pisze. W planach miałam zwiedzić bliskie mi okolice i porozwieszać plakaty promujące Święto Cykliczne. Niestety, okazało się wczoraj późnym wieczorem, że taśmy, bezbarwna i szara, dostały nóg, wyszły z domu i do tej pory nie wróciły. Plakaty muszą jednak poczekać, póki nie kupię czegoś do przyklejenia ich na słupach ogłoszeniowych itp. Pozostało mi dziś ruszyć gdzieś na rowerek. Wybór padł na Puszczę Bukową z powodu marnej pogody. Zawsze wśród drzew ciszej, deszcz nie dokucza tak mocno. Poszwędaliśmy się spokojnie po puszczy. Było cudownie, cisza, ptaki jazgoczą, nie ma blachosmrodów, dosłownie bajka... .
Oto kilka zdjęć z naszej wycieczki :)













"Tutaj czas ma inny wymiar, zwolnij, tu bije Serce Puszczy"



Kołowo - tutaj tylko na chwilkę i dalej wracamy do puszczy







Miejsce po kolejce. Niestety zarasta, a mogłaby być to wspaniała ścieżka rowerowa



Ul. Chłopska



Przez przypadek trafiam na Dąb Krzywoustego











Gdyby nie przejazd powrotny Autostradą Poznańska.... :(


Kategoria Kwiaty


  • DST 118.67km
  • Teren 15.00km
  • Sprzęt Łunibajczyk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Masowy Przejazd Rowerowy w Stargardzie

Sobota, 12 maja 2012 · dodano: 13.05.2012 | Komentarze 10

.
.
Jakby mi mało było Mas Krytycznych w Szczecinie... .

"Wyjazd (a nie zbiórka) ze Szczecina o godzinie 7:45..." itd, itp... . Tak napisał w wątku na blogu autor całego zamieszania i jak napisał tak się nie pojawiał na czas. Na domiar złego, ja jakimś cudem, wyczytałam z kilku portali, że temperatura ma oscylować w granicy ok. 20*C (a było chyba ok. 10*C). Jak to zobaczyłam, sama nie wiem, bądź co bądź, wybrałam się w sandałach na gołe nogi. Dobrze, że długi rękaw wzięłam, ale to miała być ochrona przed słońcem :)))).
Było zimno, jak cholera.



Bartolomeo Colleoni z góry na nas patrzy i zapewne myśli sobie "Po co dosiadacie te mechaniczne rumaki, które nie poruszają się o własnych siłach? Nie lepiej wziąć konia czystej krwi np. arabskiej i pognać, bez stresu o niemoc w nogach, przed siebie?"



Yogi z Wandą w końcu pojawili się na tandemie na "Pl.Rowerzysty" i mogliśmy jechać. Wyjazd w szczytnym celu "Rowerzysta pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego" - tak brzmiało hasło Masowego Przejazdu Rowerowego w Stargardzie.
Pojechaliśmy :)
W Dąbiu na szczęście, pani na straganie ma skarpetki, dla mnie dziś bezcenny zakup :)))))




Jaszek w akcji...




Poznałam w realu Jurka, choć na BS jesteśmy już dość długo znajomymi. Miły z niego gość :)



Po drodze Yogi z Wandą rozwieszał plakaty promujące Święto Cykliczne, bo to już nie dużo czasu zostało, a dwa rowery są do wygrania :)







Rynek Staromiejski w Stargardzie - tutaj jest zbiórka uczestników przejazdu. Na przejazd przyjechała aż z Morynia Tereska. Kilka słów organizatorów, zbiorowe zdjęcie i ruszamy na podbój Stargardu.







Akcja nabrała siły, gdy szczecinianie roztrąbili się na cały Stargard. :))


Filmik nagrany przez Jaszka

Uczciliśmy też minutą ciszy naszych dwóch kolegów, którzy jesienią ubiegłego roku zginęli tragicznie w czasie treningu rowerowego.



Rozwiązanie przejazdu nastąpiło w Parku Chrobrego, gdzie odbyły się konkursy rowerowe.







Chwila jeszcze nad Jeziorem Miedwie









Czas wracać, a tu silny wmordewind, jest zimno. Całe szczęście, że w Dąbiu w drodze do Stargardu, kupiłam na straganie jakieś skarpetki. Inaczej cienko bym piszczała.







Krzysiek, doskonały znawca terenu, stara się dobrać drogę jak najdłużej przez las. W ten sposób choć trochę jesteśmy osłonięci. Na otwartej przestrzeni wiatr, przy silnych porywach, momentami chciał zwiać nas z drogi.



W Szczecinie jeszcze tylko na chwilę zaglądamy na Piknik nad Odrą, który odbywa się na Wałach Chrobrego.




Kolejna świetna wycieczka z RS dobiegła końca. Dziękuję uczestnikom za miłe rowerowanie :)
Do następnego czasu :)



.
.
Kategoria 2012, Masa Krytyczna


  • DST 15.80km
  • Sprzęt Kropka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Biedroneczki są w kropeczki...

Czwartek, 10 maja 2012 · dodano: 10.05.2012 | Komentarze 9

.
.

.
.
Kategoria 2012


  • DST 18.00km
  • Sprzęt Kropka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cały świat pachnie majem...

Środa, 9 maja 2012 · dodano: 09.05.2012 | Komentarze 12

.
.


Narutowicza pachnie kwitnącymi kasztanami


.
.
Kategoria 2012, Kwiaty