Fioletowe dywany... | rowerzystka.bikestats.pl Rowerkiem przez świat...

Rowerzystki


avatar Małgośka mówią mi, a moja ksywka na tym blogu rowerowym to "rowerzystka" z miasteczka Przecław k/Szczecina. Odkąd prowadzę tego bloga przejechałam 14867.64 kilometrów, w tym 1257.25 po piachu i błocie. Moja średnia..., to średnia fotograficzna, jeżdżę raczej turystycznie, by podziwiać piękny świat, robić fotki lub filmy, a potem pokazać to wszystko Wam. Prócz jazdy na rowerze mam jeszcze inne ulubione dyscypliny sportowe jak: taniec, bieganie i wszelkie inne gimnastyki ciała :). Acha, nie pokonuję dystansów powyżej 150 km..., tak..., tak było jeszcze nie tak dawno..., cóż..., czasy się trochę zmieniły i moje możliwości też, ale za to nie dbam o statystki, nie potrzebne mi to ;) Więcej o mnie


linijka


linijka


Moja aktywność

linijka

linijka


Kiedy i ile :)

linijka

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

FoLandy





FoDeszczówkę należy wziąć?

linijka

wakacje 2012Pogoda w Polsce na stronę




Moi ulubieńcy :)

linijka





Zaliczyłam gminy

    Zalicz gmine








FoKto u mnie gości?

linijka





Takie tam statystyki...

linijka

Wykres roczny blog rowerowy rowerzystka.bikestats.pl




FoFotki...

linijka









No popatrz..., kogo tu nie było?

linijka

free counters
  • DST 27.03km
  • Sprzęt Kropka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Fioletowe dywany...

Poniedziałek, 15 kwietnia 2013 · dodano: 15.04.2013 | Komentarze 9

Rano pojechałam do biura przez Cmentarz Centralny



Jak tu nie przystanąć choć na chwilę...? Słoneczko świeciło, lecz było trochę chłodniej niż wczoraj.





Po pracy pojechałam do MadBike zakupić klocki hamulcowe, a potem jeszcze na chwilkę na Jasne Błonia, by popatrzeć na te fioletowe dywany pod platanami.



Na niebie zabrakło tym razem słoneczka. Miałam wrażenie, że zaraz się rozpada, ale jednak nie.



Jeszcze tylko mała sesja krokusowa i...







...kierunek Przecław. Po drodze dogonił mnie Hopfen. Miło było poznać w realu :)


Kategoria 2013, Kwiaty



Komentarze
iskiereczka74
| 21:26 czwartek, 18 kwietnia 2013 | linkuj Jak pragnę zdrowia no co Wy z tymi krokusami wszyscy ??? :-)))
Pozdrower
syl
Jana
| 05:52 środa, 17 kwietnia 2013 | linkuj Piękne zdjęcia !!
surf-removed
| 23:16 poniedziałek, 15 kwietnia 2013 | linkuj Szkoda, ze nie mogę tego zobaczyć na własne oczy ;)
mimoza15
| 21:24 poniedziałek, 15 kwietnia 2013 | linkuj Cudne są te krokusy, u nas na plaży też są , jutro dodam fotkę
ivoncja
| 20:29 poniedziałek, 15 kwietnia 2013 | linkuj Przez krótki i dość dawny okres czasu przez Centralny wiodła moja codzienna droga do/z pracy, ale krokusów nigdy tam nie widziałam! Widziałam za to lisa wczesnym rankiem. :)
Nefre
| 20:14 poniedziałek, 15 kwietnia 2013 | linkuj Faktycznie u Was są krokusowe dywany - pieknie
rowerzystka
| 20:07 poniedziałek, 15 kwietnia 2013 | linkuj Tak, to prawda. Też dzisiaj o tym pomyślałam rano :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!