Skróty Tuni i Montera ;) | rowerzystka.bikestats.pl Rowerkiem przez świat...

Rowerzystki


avatar Małgośka mówią mi, a moja ksywka na tym blogu rowerowym to "rowerzystka" z miasteczka Przecław k/Szczecina. Odkąd prowadzę tego bloga przejechałam 14867.64 kilometrów, w tym 1257.25 po piachu i błocie. Moja średnia..., to średnia fotograficzna, jeżdżę raczej turystycznie, by podziwiać piękny świat, robić fotki lub filmy, a potem pokazać to wszystko Wam. Prócz jazdy na rowerze mam jeszcze inne ulubione dyscypliny sportowe jak: taniec, bieganie i wszelkie inne gimnastyki ciała :). Acha, nie pokonuję dystansów powyżej 150 km..., tak..., tak było jeszcze nie tak dawno..., cóż..., czasy się trochę zmieniły i moje możliwości też, ale za to nie dbam o statystki, nie potrzebne mi to ;) Więcej o mnie


linijka


linijka


Moja aktywność

linijka

linijka


Kiedy i ile :)

linijka

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

FoLandy





FoDeszczówkę należy wziąć?

linijka

wakacje 2012Pogoda w Polsce na stronę




Moi ulubieńcy :)

linijka





Zaliczyłam gminy

    Zalicz gmine








FoKto u mnie gości?

linijka





Takie tam statystyki...

linijka

Wykres roczny blog rowerowy rowerzystka.bikestats.pl




FoFotki...

linijka









No popatrz..., kogo tu nie było?

linijka

free counters
  • DST 74.05km
  • Teren 30.00km
  • Sprzęt Łunibajczyk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Skróty Tuni i Montera ;)

Niedziela, 15 lipca 2012 · dodano: 16.07.2012 | Komentarze 19

Co ja tu będę pisała, jak już Jaszek zrobił świetną relację z niedzielnej wycieczki w nieznane. Proponuję przeczytać relację, która bardzo obrazowo jest przedstawiona. Napiszę tylko, że pomysł zrodził się w sobotę późnym popołudniem, po sprawdzeniu prognoz pogody. Dla niewtajemniczonych: w naszym rejonie od początku lata panuje niezbyt ciepła jesień. Zapowiadał się nawet bezdeszczowy prawie dzień, coś tam miało spaść po południu, ale czy będzie to przelotna ulewa, czy tylko przelotna mżawka...????
Trasa też właściwie nieznana, miało być po NRD, trochę terenu, trochę lasu, trochę polnych dróg, ale podobno wszystkiego nie tak dużo ;)
Na wycieczkę wybrała się grupa wytrwałych bikerów: Marzenka i Robert, Beatka i Jacek, Piotr, Krzysiek, którzy zabrali mnie po drodze do Smolęcina. Tam czekała na nas Tunia.



No właśnie Tunia... . Tym razem to właśnie ta specjalistka od terenu, wespół z Monterem, pokazali nam kilka ścieżek, niekoniecznie asfaltowych, ale za to w miejscach, gdzie rzadko widać samochód, a widoki są fantastyczne :))
Jednie Marzenka z Robertem musieli nas niespodzianie opuścić w Nadrensee.

Perę ujęć z naszej wycieczki, bo dokładny opis oczywiście jest już u Jaszka, a za chwilę zapewne pokaże się też u Tuni



Wycieczka bardzo fajna z wesołym nadzwyczaj towarzystwem. Po drodze nie omieszkaliśmy odtańczyć tańca do Najwyższego, o przywrócenie nam lata, które z nieznanych nam powodów, zostało zamienione w niekończącą się jesień.
Ja i Beatka odmawiamy specjalne modły, zaś Tunia, Jacek, Krzysiek i Piotr wykonują rytualny taniec



Nie omieszkałam wypróbować przy okazji, nowych SPD. Rezultat:



Mówią, że do trzech razy sztuka, pozostała mi więc tylko jeszcze jedna gleba ;)

Dziękują za wspaniałą wycieczkę, dawno już się tak nie bawiłam :)


Kategoria 2012



Komentarze
Mania
| 08:56 poniedziałek, 23 lipca 2012 | linkuj ale zajebiaszczo!!!Super sie czyta super oglada!!!rewelacja:)))pozdrawiam
mimoza15
| 07:57 sobota, 21 lipca 2012 | linkuj świetny taniec na snopkach !!!!!
a modły - mnie akurat bardzo pomogły bo w dniach 8.07 - 15. 07 nie spadła na mnie ani kropla deszczu (byłam na szczecińskiej pielgrzymce rowerowej do Częstochowy)
misia3
| 20:45 środa, 18 lipca 2012 | linkuj super relacja:)) wspaniała przygoda i taniec fantastyczny:)) pozdrawiam:))
akacja68
| 07:27 środa, 18 lipca 2012 | linkuj Świetne;)
Kajman
| 06:45 środa, 18 lipca 2012 | linkuj Mocna ekipa:)
benasek
| 20:04 wtorek, 17 lipca 2012 | linkuj Czyżby dwójka tancerzy odpadła w przedbiegach?
srk23
| 16:35 wtorek, 17 lipca 2012 | linkuj Małgosiu co Cię nie zabiło to Cię wzmocniło, mówię o SPD-ach...chyba zaryzykuję i się skuszę a później razem pofikamy po glebie
rowerzystka
| 06:08 wtorek, 17 lipca 2012 | linkuj Tunia, Ty skromnisiu, super fotorelacja :)
Joasia ciuchy z Lidla są niezłe :) Dziękuję za radę, każda jest bezcenna!
Wojtek :)
Michał nie chciałabym być w Twojej skórze. Będę bardzo uważała :)
Jacek, to samo było za drugim razem :) Kurczę, nie strasz mnie, bo odłożę je w kąt :/
Janusz gleba nie tak straszna, bo miękkie poszycie było na szczęście :)
@Alister, skróty Montera, to nie tyle dłuższa trasa, co zmiana nawierzchni, najczęściej na "doskonały" teren ;), a Tunia spotęgowała ten stan :))
Asia, zespół jest fantastyczny :)
Elu dziękuję :)
niradhara
| 05:34 wtorek, 17 lipca 2012 | linkuj Genialny pomysł z tym wstawieniem gif-u! Jestem pewna, że zapoczątkuje nową modę na BS :-)))
Nefre
| 22:41 poniedziałek, 16 lipca 2012 | linkuj Podoba mi się "rytualny taniec"- fajnie zrobione:)))) Jak zwykle uśmiechnięty "rowerowy zespół". Pozdrawiam
alistar
| 21:42 poniedziałek, 16 lipca 2012 | linkuj Kojarzę już, że skróty Montera oznaczają kilka (tylko?) dodatkowych kilometrów ;)
A skróty Tuni? :D
Rytualny taniec... :D
jotwu
| 21:02 poniedziałek, 16 lipca 2012 | linkuj Po radośnie uśmiechniętej buzi widać, że ta gleba nie taka straszna. Z dużą dozą przyjemności przeglądnąłem opis wycieczki wraz ze zdjęciami.
Jaszek
| 20:31 poniedziałek, 16 lipca 2012 | linkuj Bardzo podoba mi się to zdjęcie, które jest miniaturka filmu, leci w 2:02.
A przy okazji upadku, to było tak: Małgosia zgubiła colę z bagażnika, ktoś krzyknął, nagłe hamowanie i efekt widać na zdjęciu. Witamy w świecie SPD :-)
michuss
| 20:23 poniedziałek, 16 lipca 2012 | linkuj Zaklinanie deszczu rozłożyło mnie na łopatki! :D

A co do gleb-dobrze, że na trawie. Ja dwie z trzech zaliczyłem na światłach w centrum Szczecina, z dość licznie zgromadzoną widownią;)
Trendix
| 20:02 poniedziałek, 16 lipca 2012 | linkuj Rytualny taniec wymiata :)
JoannaZygmunta
| 20:00 poniedziałek, 16 lipca 2012 | linkuj Ale fajny gif!!!
SPD = gleba ze strachu :). Nie wypinaj się do wewnątrz bo jak niegdyś mojemu mężowi but się wkręcił w szprychy, but poleciał wielkim łukiem w przód a on w bok i szlifował bruk ;)
Ciuchy z Lidla najlepsze, też mam taką malinową bluzeczkę.
tunislawa
| 19:46 poniedziałek, 16 lipca 2012 | linkuj super filmik zrobiłaś ....naprawdę fajnie już opisaliście ...!!! to co ja mam teraz zrobić ? już wiem ,że nie warto się spóźniać z wpisem ! :)))))) Jeszcze raz dziękuję za superzasty dzień ! :)))
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!