Do MadBike | rowerzystka.bikestats.pl Rowerkiem przez świat...

Rowerzystki


avatar Małgośka mówią mi, a moja ksywka na tym blogu rowerowym to "rowerzystka" z miasteczka Przecław k/Szczecina. Odkąd prowadzę tego bloga przejechałam 14867.64 kilometrów, w tym 1257.25 po piachu i błocie. Moja średnia..., to średnia fotograficzna, jeżdżę raczej turystycznie, by podziwiać piękny świat, robić fotki lub filmy, a potem pokazać to wszystko Wam. Prócz jazdy na rowerze mam jeszcze inne ulubione dyscypliny sportowe jak: taniec, bieganie i wszelkie inne gimnastyki ciała :). Acha, nie pokonuję dystansów powyżej 150 km..., tak..., tak było jeszcze nie tak dawno..., cóż..., czasy się trochę zmieniły i moje możliwości też, ale za to nie dbam o statystki, nie potrzebne mi to ;) Więcej o mnie


linijka


linijka


Moja aktywność

linijka

linijka


Kiedy i ile :)

linijka

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

FoLandy





FoDeszczówkę należy wziąć?

linijka

wakacje 2012Pogoda w Polsce na stronę




Moi ulubieńcy :)

linijka





Zaliczyłam gminy

    Zalicz gmine








FoKto u mnie gości?

linijka





Takie tam statystyki...

linijka

Wykres roczny blog rowerowy rowerzystka.bikestats.pl




FoFotki...

linijka









No popatrz..., kogo tu nie było?

linijka

free counters
  • DST 8.50km
  • Sprzęt Kropka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do MadBike

Środa, 14 marca 2012 · dodano: 14.03.2012 | Komentarze 14

Dziś postanowiłam odwieść mojego mieszczucha do MadBike, należy mu się dokładny przegląd, tym bardziej, że przez 11 lat, nic, prócz klocków hamulcowych, nie było wymieniane, ani regulowane. Potem już pieszo do biura.



Po drodze spotkałam Anię vonZan pedałującą do Tuni.
Kategoria 2012



Komentarze
rowerzystka
| 18:20 piątek, 16 marca 2012 | linkuj Tak, tak Panowie, macie zupełną rację, rowerek tylko delikatnego makijażu dostał w postaci regulacji. Dalej mogę sobie spokojnie jeździć :)
JoannaZygmunta :)
mors
| 17:47 piątek, 16 marca 2012 | linkuj Jeśli ten rower przejechał tak jak stoi w profilu, tzn. 7700km, to nie jest to dużo, jak na pierwszy serwis.
Ja pierwszy raz bylem po 11.700, a teraz, dochodząc do 29.000 czeka mnie dopiero TRZECIA wizyta! :)
@Lukasz78: tak, ale nie do końca - jak ktoś ma solankę kilkunastoletnią wewnątrz ramy albo w pancerzach linek... ;]
lukasz78
| 10:12 piątek, 16 marca 2012 | linkuj Nieważny jest wiek, ważny jest przebieg :) Mój rowerek ma niecały rok, ale już 17 tys. przebiegu, więc w warsztacie czasem gości :)
JoannaZygmunta
| 07:43 czwartek, 15 marca 2012 | linkuj Te miejskie rowerki to tak mają mój wheller też po 9 latach był pierwszy raz w warsztacie. Ale po remontku nagle okazało się, ze mozna nim nieźle szybko pomykać i dobrze hamować co w mieście jest bardzo ważne.
Nefre
| 22:00 środa, 14 marca 2012 | linkuj Rowerowe SPA:)))
rowerzystka
| 21:33 środa, 14 marca 2012 | linkuj Paweł proponowali, ale ja dzisiaj nie chciałam, bo z klientami kończyłam pracę właśnie na Przecławiu
rowerzystka
| 21:32 środa, 14 marca 2012 | linkuj Reklama, nie reklama, ale tak rzeczywiście było i pewnie, gdyby nie klocki hamulcowe i jakieś stukanie w jednym z pedałów, byłoby tak dalej :)))
Misiacz
| 21:20 środa, 14 marca 2012 | linkuj Zastępczego dziś nie dali?
alistar
| 21:17 środa, 14 marca 2012 | linkuj 11 lat bez konieczności ingerencji! Toż to świetna reklama! :)
rowerzystka
| 20:19 środa, 14 marca 2012 | linkuj Masz rację Krzysztofie, ale jak Tunia brodziła po piaszczystym terenie, to może najpierw pierwsza opcja załatwi sprawę :))
siwobrody
| 20:01 środa, 14 marca 2012 | linkuj rowerzystka | Środa, 14.03.2012 20:31:45 | Tunia, może wystarczy umyć i nasmarować...
Ja tam nie wiem . Umyłem , smalcem nasmarowałem i.... zgrzyta gorzej niż przed.
Chyba jednak lepiej oddać fachowcom.


rowerzystka
| 19:31 środa, 14 marca 2012 | linkuj Tunia, może wystarczy umyć i nasmarować...
tunislawa
| 19:27 środa, 14 marca 2012 | linkuj Ja też tak musze ..bo czuję jak wszystko piszczy ....a jeszcze po dzisiejszej polnej wycieczce ! ..:))))
jotwu
| 19:08 środa, 14 marca 2012 | linkuj Mam wrażenie, ze i ja powinienem zrobić to samo ale poczekam jak skończy się błoto, po którym sam oczyszczę rower z brudu, bo przecież nie oddam go brudnego. Wcześniej wpadnę tam po nową dętkę i ewentualnie oponę.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!