Łyżwowo i rowerkowo | rowerzystka.bikestats.pl Rowerkiem przez świat...

Rowerzystki


avatar Małgośka mówią mi, a moja ksywka na tym blogu rowerowym to "rowerzystka" z miasteczka Przecław k/Szczecina. Odkąd prowadzę tego bloga przejechałam 14867.64 kilometrów, w tym 1257.25 po piachu i błocie. Moja średnia..., to średnia fotograficzna, jeżdżę raczej turystycznie, by podziwiać piękny świat, robić fotki lub filmy, a potem pokazać to wszystko Wam. Prócz jazdy na rowerze mam jeszcze inne ulubione dyscypliny sportowe jak: taniec, bieganie i wszelkie inne gimnastyki ciała :). Acha, nie pokonuję dystansów powyżej 150 km..., tak..., tak było jeszcze nie tak dawno..., cóż..., czasy się trochę zmieniły i moje możliwości też, ale za to nie dbam o statystki, nie potrzebne mi to ;) Więcej o mnie


linijka


linijka


Moja aktywność

linijka

linijka


Kiedy i ile :)

linijka

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

FoLandy





FoDeszczówkę należy wziąć?

linijka

wakacje 2012Pogoda w Polsce na stronę




Moi ulubieńcy :)

linijka





Zaliczyłam gminy

    Zalicz gmine








FoKto u mnie gości?

linijka





Takie tam statystyki...

linijka

Wykres roczny blog rowerowy rowerzystka.bikestats.pl




FoFotki...

linijka









No popatrz..., kogo tu nie było?

linijka

free counters

Łyżwowo i rowerkowo

Sobota, 4 lutego 2012 · dodano: 04.02.2012 | Komentarze 18

Słońce świeci pięknie na niebie, mróz na dworze, należy skorzystać z chwili. Wybieramy się z Beti do Kołbaskowa, w Tuni rewiry, na łyżwy.. .
Jedna opcja była taka, że ja rowerkiem, Beti autobusem. Niestety, autobusy nie kursują tam zbyt często i godziny nijak nam nie pasują. Decydujemy się na samochód, bo w końcu to ok. 9 km, na piechotę trochę dużo. Schodzimy na dół, a tu niespodzianka, akumulator odmówił posłuszeństwa. Na szczęście Tunia przyjeżdża po nas i zabiera na lodowisko, a właściwie..., na piknik na lodzie ;)




Moja latorośl wygląda na bardzo zadowoloną...



Ja, po kilkuletniej przerwie w jeździe na łyżwach, stawiam pierwsze kroki...



Ale Tunia to mistrzyni łyżwiarstwa :)



W międzyczasie przerwa na herbatkę i kawę, oraz na odrobinę słodkości - na obiektyw chyba spadł płatek sniegu



Pogoda wyśmienita, lecz na horyzoncie widać chmury, czyżby zwiastuny dalszych opadów śniegu?







Po przyjeździe do domku moja cykloza nie dawała mi spokoju. Ciepła i pyszna zupa grzybowa na rozgrzanie i ruszyłam na krótką przejażdżkę. Miałam zamiar pojechać w stronę Ostoi, ale pobocze na jezdniach bocznych dróg, jest jednak zbyt śliskie.



Nie chciałam ryzykować. Postanowiłam dziś bardzo świadomie skorzystać ze ścieżek rowerowych. Cukrowa, skręciłam na ul. Husarów, tu znajduje się dworek z dziedzińcem folwarcznym i parkiem dworskim





Dalej przez rondo Uniwersyteckie i Bronowicką wróciłam do Cukrowej
Fotki - ul. Bronowicka






I na koniec...



A teraz pada śnieg :)
Kategoria 2012



Komentarze
sikorski33
| 18:14 sobota, 11 lutego 2012 | linkuj Piękny,zimowy wypoczynek:) Fotki jak zwykle śliczne, a ostatnia bardzo pomysłowa.
Pozdrawiam
rowerzystka
| 20:56 niedziela, 5 lutego 2012 | linkuj @Nefre :)
@Kajman to tylko ok. -10*C, u Was podobno więcej :)
@Siwobrody, jak latem nie będę maiła co dać na bloga, pomyślę o tej propozycji ;)
@vonZan następny,m razem bierzemy Cie ze sobą :)
@alistar to za sprawą słonka na fotkach :)
@benasek ;)
@giorginio12 dziękuję :)
@shrink warto!!!
@Tymoteuszka burza to może zbyt mocne słowo, ale trochę posypało :)
Tymoteuszka
| 20:47 niedziela, 5 lutego 2012 | linkuj Nieźle śmigacie, nieźle.
I co? Była ta burza śnieżna?
giorginio12
| 14:30 niedziela, 5 lutego 2012 | linkuj No i proszę jak można połączyć przyjemności ;)) Zimowe foty super ;)) P
benasek
| 12:25 niedziela, 5 lutego 2012 | linkuj Nieziemski klimat na tych zdjęciach...
alistar
| 10:55 niedziela, 5 lutego 2012 | linkuj Rewelacja :D
Zdjęcia zimowe, a ciepło się robi, kiedy się na nie patrzy :)
vonZan
| 10:15 niedziela, 5 lutego 2012 | linkuj fantastycznie :D, aż mi się przypomina, jak u dziadka śmigałam na jeziorku
siwobrody
| 09:37 niedziela, 5 lutego 2012 | linkuj Gdyby tak śnieg na pierwszym zdjęciu pomalować na żółto to by wyszło zdjęcie plaży latem.
Kajman
| 07:50 niedziela, 5 lutego 2012 | linkuj Twardzielki:)
Nefre
| 22:23 sobota, 4 lutego 2012 | linkuj Piękny piknik:))) na łonie zimowej natury , piękne foteczki:))))
rowerzystka
| 21:27 sobota, 4 lutego 2012 | linkuj @Dario, puki pogoda trzeba korzystać :))
Tunia, to ja dziękuję :))
@oclahomapl, Mirek :))
@grigor86 oto właśnie chodzi :)
Januszu, bo w mym wnętrzu siedzi mała, niegrzeczna dziewczynka, szukająca okazji do psoty :))
jotwu
| 20:57 sobota, 4 lutego 2012 | linkuj No i nie zawiodłem się, bo domyślałem się, że nie usiedzisz grzecznie w domu i jak widać na zdjęciach wciągnęłaś do tego Tunię. Ładne zdjęcia, jazda figurowa na lodzie (dobrze, że warstwa śniegu taka skromna) sport i rekreacja w jednym. Jazda szosami w tym okresie to naprawdę spore ryzyko, więc Twój wybór należy uznać za bardzo rozsądny.
grigor86
| 20:57 sobota, 4 lutego 2012 | linkuj Najważniejsze, aby dobrze się bawić :-)
srk23
| 20:22 sobota, 4 lutego 2012 | linkuj Oj dziewczyny....nie przestajecie mnie zadziwiać :)
oclahomapl
| 20:03 sobota, 4 lutego 2012 | linkuj Ale piruety ^^
tunislawa
| 19:51 sobota, 4 lutego 2012 | linkuj ale ładnie Ci te chmury wyszły ! Jeszcze raz dziękuje ,że ze mną pojeździłyście ...:)) Ty potem na rowerek , a ja na spacer z piesiem ....:)))) A synuś ze mnie się śmiał ,że bałyśmy sie tego głośnego pękania ! Że teraz to spokojnie po tym stawie samochodem można ! :)))
Dario
| 19:51 sobota, 4 lutego 2012 | linkuj No i super. Ela dziś na nartach, ja za nią rowerem. Ale nam pogoda lepiej dopisała. Czekam na jutro. Zdjęcia naprawdę fajne.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!