Rowerkiem przez świat...

rowerowy blog

Rowerzystki

Małgośka mówią mi, a moja ksywka na tym blogu rowerowym to "rowerzystka" z miasteczka Przecław k/Szczecina. Odkąd prowadzę tego bloga przejechałam 14867.64 kilometrów, w tym 1257.25 po piachu i błocie. Moja średnia..., to średnia fotograficzna, jeżdżę raczej turystycznie, by podziwiać piękny świat, robić fotki lub filmy, a potem pokazać to wszystko Wam. Prócz jazdy na rowerze mam jeszcze inne ulubione dyscypliny sportowe jak: taniec, bieganie i wszelkie inne gimnastyki ciała :). Acha, nie pokonuję dystansów powyżej 150 km..., tak..., tak było jeszcze nie tak dawno..., cóż..., czasy się trochę zmieniły i moje możliwości też, ale za to nie dbam o statystki, nie potrzebne mi to ;) Więcej o mnie

Dodatki na bloga

linijka

Moja aktywność

linijka

Kiedy i ile :)

linijka

FoLandy

FoDeszczówkę należy wziąć?

linijka

wakacje 2012 Pogoda w Polsce na stronę

Moi ulubieńcy :)

linijka

wszyscy znajomi(97)

Zaliczyłam gminy

Moje rumaki :)

linijka

Łunibajczyk 7364 km

Kropka 9490 km

Specjalista od terenu 4132 km

FoKto u mnie gości?

linijka

Takie tam statystyki...

linijka

Wykres roczny blog rowerowy rowerzystka.bikestats.pl

FoFotki...

linijka

To było...

linijka

No popatrz..., kogo tu nie było?

linijka

Aktywność Jazda na rowerze

Międzyzdroje

Wtorek, 12 lipca 2011 · dodano: 12.07.2011 | Komentarze 21

Dla wszystkich odwiedzających mój blog w czasie mojego chwilowego nierowerowania, pozdrowienia znad naszego polskiego Bałtyku :)

Coż..., nie jest to szczyt najlepszego wypoczynku ;)

ale za to zachody słońca są przepiękne :)))

Do ułyszenia w drugiej połowie lipca

Kategoria Zyy... takie tam...

Komentarze

rowerzystka | 14:40 niedziela, 24 lipca 2011 | linkuj Masz brum rację, czas najwyższy na wyciągniecie rowerka i ruszenie gdzieś przed siebie :)

rowerzystka | 20:48 środa, 20 lipca 2011 | linkuj AreG mam nadzieję, że tak będzie i z moją córcią :). Już powrót do rzeczywistości, jeśli w weekend nie będzie deszczu to gdzieś spróbuję porowerować. Czas wrócić na dobre tory rowerowe :)

AreG | 12:34 wtorek, 19 lipca 2011 | linkuj Co do córki, miałem podobny przypadek z moją lepszą połową. Ale po czasie drobnymi kroczkami, powolutku... :).
Nie wiem co aktualne, ale miłego urlopu lub powrotu do rzeczywistości.

rowerzystka | 17:33 niedziela, 17 lipca 2011 | linkuj Misiacz masz zupełną rację, z tego też powodu uskuteczniałyśmy długie spacery brzegiem plaży by oddalić się od tego zwału-ciał :)))
Angelino dziękuję :)

angelino | 16:06 piątek, 15 lipca 2011 | linkuj Najwypoczynku!

Misiacz | 13:48 piątek, 15 lipca 2011 | linkuj ŁOMATKOO... taki "zwał-ciał" na plaży to jakiś ciężki koszmar.
Pobyt w takim miejscu na plaży to byłaby dla mnie kara za grzechy.

rowerzystka | 12:03 piątek, 15 lipca 2011 | linkuj brum odpoczynek był mi bardzo potrzebny, a co do córci to nie wiem, czy nie zniechęciłam jej kiedyś sama do roweru, za długim, jak na jej wtedy wiek, dystansem
Nefre dziękuję :))
benasek pogoda ostatnio płata figle, więc jak słońce na niebie, wszyscy ruszają na plażę schwycić troszkę promieni do opalenizny. Cóż to za pobyt nad morzem bez czekoladowego koloru skóry? ;))

benasek | 22:22 czwartek, 14 lipca 2011 | linkuj ... a parasole w kolorze blue! I tak powinno być.
Tak na poważnie, czyżby rodacy zapomnieli, że nie tylko Międzyzdroje leżą nad morzem? Plaży niedługo zabraknie!
Pozdrawiam

Nefre | 21:48 czwartek, 14 lipca 2011 | linkuj MIŁEGO WYPOCZYNKU:)))))

rowerzystka | 23:31 środa, 13 lipca 2011 | linkuj Kajman jak pierwszy raz zobaczyłam to tłumy, to aż przysłowiowa szczęka mi opadła :))
Trzeba kilka kilometrów przejść plażą bo spokojne miejsce znaleźć do plażowania

Kajman | 21:43 środa, 13 lipca 2011 | linkuj Rany, ale tłumy luda! Nie mogli sobie do Egiptu pojechać? Tam jest taniej

rowerzystka | 19:40 środa, 13 lipca 2011 | linkuj jotwu już nie mogę się doczekać
Tunia mimo dni przeplatanych deszczem i zachmurzonym niebem nie jest tak źle :)

tunislawa | 18:57 środa, 13 lipca 2011 | linkuj uwielbiam te tłumy na plaży w Międzyzdrojach ! :))))) A tak poważnie to jak tam Twoja opalenizna ? :)))

jotwu | 18:40 środa, 13 lipca 2011 | linkuj Bardzo to miłe uczucie wsiąść na rower po paru dniach przerwy - zapewne dobrze znasz ten stan. Ładne fotki. Pozdrawiam.

rowerzystka | 17:16 środa, 13 lipca 2011 | linkuj srk23 mówisz, że dookoła Polski...? Cóż..., może za kilka lat po zakończeniu pracy zawodowej... ;))

srk23 | 14:28 środa, 13 lipca 2011 | linkuj A ja się zastanawiałem, czy Ty przypadkiem nie jedziesz swoim rowerem dookoła Polski, bo tak długo się nie odzywałaś na swoim blogu.

rowerzystka | 05:31 środa, 13 lipca 2011 | linkuj sikorski33 chętnie pojechałbym rowerkiem ale moja latorośl nie preferuje tego typu wypoczynku, a ten wyjazd jest też okazją do spędzenia czasu razem z nią, bez zbędnej codziennej gonitwy za dobrodziejstwami naszej cywilizacji :)
meak, cóż..., przekonam się po powrocie, pewnie mi wybaczy jak go zagonię do dłuższej wycieczki ;)

meak | 05:11 środa, 13 lipca 2011 | linkuj Jak nowy rower przeżył to rozstanie? Czy na pewno jeździ tak samo? ;)

sikorski33 | 22:17 wtorek, 12 lipca 2011 | linkuj Ja to jadę rowerem nad morze. W sobotę wybieram się do Jantaru.
Życzę udanych wakacji i pozdrawiam:)

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!