24.08.2010 - trzeci dzień jazdy | rowerzystka.bikestats.pl Rowerkiem przez świat...

Rowerzystki


avatar Małgośka mówią mi, a moja ksywka na tym blogu rowerowym to "rowerzystka" z miasteczka Przecław k/Szczecina. Odkąd prowadzę tego bloga przejechałam 14867.64 kilometrów, w tym 1257.25 po piachu i błocie. Moja średnia..., to średnia fotograficzna, jeżdżę raczej turystycznie, by podziwiać piękny świat, robić fotki lub filmy, a potem pokazać to wszystko Wam. Prócz jazdy na rowerze mam jeszcze inne ulubione dyscypliny sportowe jak: taniec, bieganie i wszelkie inne gimnastyki ciała :). Acha, nie pokonuję dystansów powyżej 150 km..., tak..., tak było jeszcze nie tak dawno..., cóż..., czasy się trochę zmieniły i moje możliwości też, ale za to nie dbam o statystki, nie potrzebne mi to ;) Więcej o mnie


linijka


linijka


Moja aktywność

linijka

linijka


Kiedy i ile :)

linijka

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

FoLandy





FoDeszczówkę należy wziąć?

linijka

wakacje 2012Pogoda w Polsce na stronę




Moi ulubieńcy :)

linijka





Zaliczyłam gminy

    Zalicz gmine








FoKto u mnie gości?

linijka





Takie tam statystyki...

linijka

Wykres roczny blog rowerowy rowerzystka.bikestats.pl




FoFotki...

linijka









No popatrz..., kogo tu nie było?

linijka

free counters

24.08.2010 - trzeci dzień jazdy

Wtorek, 24 sierpnia 2010 · dodano: 16.01.2011 | Komentarze 6

Dziś nadrabiamy drogi, po drodze mijamy Siekierki - w dniach 16-20 kwietnia 1945 1 Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki forsowała Odrę. Upamiętnia to cmentarz z pomnikiem i krzyżem oraz czołg IS-2i

Czołg IS-2 jako pomnik w Siekierkach © rowerzystka


Docieramy do Osinowa Dolnego na przeprawę promową by dostać się do Hohenwutzen

Przeprawa promowa w Osinowie Dolnym do Hohenwutzen © rowerzystka


Przystajemy na chwilę, nasz szlak oddalił się od brzegów Odry, wjeżdżamy w las, w którym komary atakują jak wściekłe. Do Frankfurtu dojedziemy wzdłuż głównej drogi by przekroczyć granicę i w okolicach Słubic znaleźć miejsce na obozowisko

Zbliżamy się do Frankfurtu nad Odrą © rowerzystka
Kategoria 2010-sakwy, 2010



Komentarze
rowerzystka
| 23:24 poniedziałek, 17 stycznia 2011 | linkuj Nie, dziś na pewno nie byłam k. Smolęcina :)
rowerzystka
| 18:35 poniedziałek, 17 stycznia 2011 | linkuj Wszystko możliwe
Misiacz
| 18:05 poniedziałek, 17 stycznia 2011 | linkuj Może mi się wydaje, ale czy my się dziś koło tego Smolęcina nie mijaliśmy? Jechałem w czerwonej kurtce. Pozdrawiam!
rowerzystka
| 22:50 niedziela, 16 stycznia 2011 | linkuj Mnie również miło spotkać ludzi ze swych okolic, pozdrawiam
Misiacz
| 22:44 niedziela, 16 stycznia 2011 | linkuj Miło widzieć kolejną rowerzystkę z sakwami w okolicy! :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!