Zalesie nocą opętane przez demony | rowerzystka.bikestats.pl Rowerkiem przez świat...

Rowerzystki


avatar Małgośka mówią mi, a moja ksywka na tym blogu rowerowym to "rowerzystka" z miasteczka Przecław k/Szczecina. Odkąd prowadzę tego bloga przejechałam 14867.64 kilometrów, w tym 1257.25 po piachu i błocie. Moja średnia..., to średnia fotograficzna, jeżdżę raczej turystycznie, by podziwiać piękny świat, robić fotki lub filmy, a potem pokazać to wszystko Wam. Prócz jazdy na rowerze mam jeszcze inne ulubione dyscypliny sportowe jak: taniec, bieganie i wszelkie inne gimnastyki ciała :). Acha, nie pokonuję dystansów powyżej 150 km..., tak..., tak było jeszcze nie tak dawno..., cóż..., czasy się trochę zmieniły i moje możliwości też, ale za to nie dbam o statystki, nie potrzebne mi to ;) Więcej o mnie


linijka


linijka


Moja aktywność

linijka

linijka


Kiedy i ile :)

linijka

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

FoLandy





FoDeszczówkę należy wziąć?

linijka

wakacje 2012Pogoda w Polsce na stronę




Moi ulubieńcy :)

linijka





Zaliczyłam gminy

    Zalicz gmine








FoKto u mnie gości?

linijka





Takie tam statystyki...

linijka

Wykres roczny blog rowerowy rowerzystka.bikestats.pl




FoFotki...

linijka









No popatrz..., kogo tu nie było?

linijka

free counters
  • DST 66.95km
  • Sprzęt Łunibajczyk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie nocą opętane przez demony

Niedziela, 7 października 2012 · dodano: 07.10.2012 | Komentarze 24

Wracając z Jaszkami z Tczewa tydzień temu, pomyślałam głośno o zorganizowaniu nocnej wycieczki z ogniskiem.



Yogi zapewne telepatycznie odczytał mój sygnał, bo już następnego dnia zobaczyłam na forum Rowerowego Szczecina wpis Nocna eskapada nad Świdwie. Start miał nastąpić w sobotę o 20.00 z "Pl. Rowerzystów", a o 20.30 z Głębokiego. Pogoda do samego końca trzymała nas w wielkiej niepewności (przez dwa dni padał sobie całkiem obfity deszcz), przez co część osób powoli straciła chęć na wycieczkę, a trzeba przyznać, że chętnych było sporo. Dopiero, gdy po 17.00 zaświeciło słońce, chęci powróciły i na Głębokim było nas już 15 osób


Yogi pstryka fotkę

Ruszyliśmy w drogę...



Pierwotny plan zakładał ognisko przy Jeziorze Świdwie, ale po pierwsze - jest to rezerwat, choć miejsce na rozpalenie ogniska jest, a po drugie - dojazd do celu przez ostatnie ok. dwa kilometry, to przeprawa przez piaszczystą, a po takim deszczu, pełną błota drogę.

Dzięki Tuni naszym celem było Zalecie, w którym znajduje się siedziba Nadleśnictwa Trzebież.

Budynek jest z przełomu wieków XIX i XX.




Teren doskonale utrzymany z miejscem na duże ognisko, przypadł nam szybko do gustu. Panowie sprawnie rozpalili ogień...,



...przy którym doskonale się bawiliśmy. Było pieczenie kiełbasek...,



...była gitara i śpiewy...,








Zdjęcie zrobione przez Tunię

...były nocne Polaków rozmowy...,









...było miło i sympatycznie, ale... wielka siła ognia przyciągnęła do nas złe moce. Tunia walczy dzielnie, ale przez chwilę poddaje się i przeobraża się w śmierć. Jednak natura artystki ratuje ją od zguby.



Kolejną ofiarą był Janusz, człowiek z natury spokojny...



...atakuje znienacka Piotrka...,



...Marzenka i Robert, tzw. Foksiki zmieniają się w krasnoludki i umykają w las...,



...a Krzysiek, tzw Monter z uśmiechem na ustach...



A może mnie to się wszystko śniło....????



Do następnego razu ;)
Kategoria 2012



Komentarze
rowerzystka
| 09:22 niedziela, 21 października 2012 | linkuj :)
Tereniu filmu chyba nikt nie nakręcał, nie było czasu ;)
mimoza15
| 21:51 wtorek, 9 października 2012 | linkuj A jest jakiś filmik,? bo można by było nie tylko oglądać ale i posłuchać śpiewów
prim8
| 16:45 wtorek, 9 października 2012 | linkuj Montuję lampy i już.
iskiereczka74
| 18:18 poniedziałek, 8 października 2012 | linkuj Fajowa wycieczka; szkoda, że nie mogliśmy tam być :-/
Pozdrower-y
edith&syl
hombredelrio
| 16:28 poniedziałek, 8 października 2012 | linkuj jak na sen to zajefajne zdjątka wyszły...
Kajman
| 09:40 poniedziałek, 8 października 2012 | linkuj Takie coś lubię najbardziej:)
lukasz78
| 08:50 poniedziałek, 8 października 2012 | linkuj Ale Was nosi, zamiast jak każdy porządny Polak siedzieć wieczorem na kanapie przed telewizorem, to się gdzieś włóczycie :))
michuss
| 20:51 niedziela, 7 października 2012 | linkuj Wesoło! :D
sikorski33
| 20:44 niedziela, 7 października 2012 | linkuj Fajny miałaś Sen;))
rowerzystka
| 20:35 niedziela, 7 października 2012 | linkuj :)
Nefre
| 20:18 niedziela, 7 października 2012 | linkuj Jak zwykle super impreza, przy ognisku cieplej:)))) Jestem przerażona postacią z "Krzyku"....:))))
grigor86
| 19:47 niedziela, 7 października 2012 | linkuj JAAAAAAAA PIER........E! Ale dobra impreza rowerowa. Lubię takie sprawy.
Bronik
| 19:04 niedziela, 7 października 2012 | linkuj tak sobie patrzę i czytam i zastanawiam się, czy byłoby możliwe powtórzyć taką imprezę w tym samym miejscu dnia 31.12. 2012 z noclegiem w leśniczówce?
dornfeld
| 18:19 niedziela, 7 października 2012 | linkuj Widziałem Was :)
Trendix
| 18:18 niedziela, 7 października 2012 | linkuj Super wypadzik Gosia :)
giorginio12
| 18:17 niedziela, 7 października 2012 | linkuj Muszę przyznać , że pomysł na taką wyprawę okazał się strzałem w dziesiątkę bo fotki pokazują dobrą zabawę uczestników :)
vonZan
| 17:20 niedziela, 7 października 2012 | linkuj To zaszaleliście :D super !!!
JoannaZygmunta
| 17:01 niedziela, 7 października 2012 | linkuj Rewelacja. Fajoska imprezka z tzw. przytupem. Ale coś musieliście za dużo w dymie siedzieć ;)
akacja68
| 16:48 niedziela, 7 października 2012 | linkuj O rety, ale fajna wycieczka:)
mih
| 15:46 niedziela, 7 października 2012 | linkuj Było świetnie, do następnego razu :)
tunislawa
| 15:34 niedziela, 7 października 2012 | linkuj ło jejku ....wszyscy tak fajnie opisujecie tę naszą imprezke ...to co ja mam pisac ? ..no może wieczorkiem coś wymyślę ! Dzięki , że nie narzekaliście za bardzo na moje występy .....:))))
srk23
| 15:20 niedziela, 7 października 2012 | linkuj Małgosiu to dobry materiał na dobry horror (mnie dzisiaj nosiło bo pogoda piękna to sobie wyskoczyłem jeszcze na Piaski i Trzebież).
jotwu
| 15:04 niedziela, 7 października 2012 | linkuj Bardzo ładnie wypadły nocne zdjęcia a pomysł nocnej wycieczki znakomity, co zresztą łatwo zauważyć po minach uczestników. Nie tak dawno podziwiałem teren, na którym odbyła się Wasza nocna impreza.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!